Podczas tegorocznych wakacji 16-osobowa grupa  uczniów Zespołu Szkół Ponadgimnazjalanych Nr 4 z Oddziałami Integracyjnymi im. Dzieci Zamojszczyzny w Zamościu przebywała na stażach zawodowych w Sewilli, w ramach projektu „Staże zagraniczne dla uczniów i absolwentów szkół zawodowych oraz mobilność kadry kształcenia zawodowego” - "Postaw na kompetencje zawodowe", który jest współfinansowany  z Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój 2014-2020.

W trakcie trwającego trzy tygodnie stażu uczniowie mieli okazję doświadczyć praktycznej strony swojej przyszłej profesji. Głównym celem projektu było poznanie organizacji pracy i sposobu funkcjonowania hiszpańskich firm zajmujących się geodezją i gastronomią. Zagraniczny staż umożliwił uczniom naukę i stosowanie wyspecjalizowanych narzędzi. Poprzez umiejętność organizacji, zwiększyli oni swoją wydajność i posiedli mnóstwo nawyków, niezbędnych do efektywnej pracy i działania. Praca w środowisku międzynarodowym zwiększyła świadomość i umiejętność użycia języka obcego. Codzienny kontakt z ludźmi, którzy nie znają języka polskiego sprawił, że naturalnie i bez wysiłku uczniowie byli w stanie prowadzić konwersację używając języka hiszpańskiego i angielskiego. Pracując z innymi ludźmi za granicą uczniowie zdobyli międzynarodową siatkę kontaktów, co może stanowić mocny punkt oparcia w przypadku współpracy z zagranicznym przedsiębiorstwem.

Każdy z uczestników został przydzielony do odpowiedniego zakładu, w którym odbywał praktykę przez 15 dni roboczych, 6 godzin dziennie.

Praktyki 6 uczennic i 4 uczniów z zawodu technik geodeta odbywały się w Iniciativas el Condado, a mentorem wszystkich uczniów był Raul Ordoñez.

- Sierpniowy staż w Hiszpanii był bardzo gorący, nie tylko za sprawą znajdujących się tu gorących stażystek ale zarówno na panująca temperaturą. Geodeta tycząc swoją ścieżkę życiowa, nie zważa na takie drobnostki jak temperatura. Myślisz, że najtrudniej jest narysować szkic polowy? A próbowałeś kiedyś mapę sytuacyjna w formacie A0, ręcznie? To jest wyzwanie, kiedy przez 10h próbujesz odwzorować jak najlepiej sytuację terenową. Myślałeś, że to już najtrudniejsza sprawa? A próbowałeś robić to w 10 osób podzielonych na dwa równe zespoły? Tak, wtedy to jest dopiero wyzwanie. Oprócz mapy wyznaczyliśmy punkty geodezyjne z kapsla i gwoździa (przez to policja była częściej w parku Marii Luizy – najsłynniejszym i największym w Sewilli), tyczyliśmy obrysy żywopłotu, wpisywaliśmy dane do komputera, tworzyliśmy mapy w programie AutoCAD, a także sprawozdania. Uff, na szczęście to już za nami. Jednak radość w nas jest tym większa, że zaliczyliśmy projekt na ocenę celującą. Oczywiście nie zabrakło nam wyjazdów weekendowych do Malagi, Cadiz, Marbelli, Grenady, a nawet do Taviry w Portugalii. Po tych wycieczkach, każdy wyczekiwał pysznej kolacji w rezydencji, nie ma nic lepszego jak ciepły i smaczny posiłek. Myślisz, że były to jedyne wycieczki? Nie, codziennie odkrywaliśmy również różne rejony Sewilli. Zapewne zadajesz sobie pytanie, jak my się z nimi porozumieliśmy? Już odpowiadamy oczywiście w ich języku, a to za sprawa lekcji z języka hiszpańskiego. Choć czasem były z tym problemy, to rozumieli nawet naszą mowę ciała. Trzy tygodnie to długo? I czy warto jechać? Prawda jest taka, ze staż zagraniczny minął bardzo szybko i jeśli masz okazję jedź, naprawdę warto - relacjonują Justyna Tokarczyk, Rafał Świąder, Agata Wolanin, Wojciech Pałka, Klaudia Kostur.

- Praktyki w Hiszpanii były dla nas niezapomnianym przeżyciem. Nauczyliśmy się wiele nowych umiejętności związanych z geodezją. Oczywiście nie obyło się bez problemów, ale wspólnymi siłami w grupie uporaliśmy się z nimi. W wolnym czasie jeździliśmy na wycieczki krajoznawcze do hiszpańskich miast. Zwiedziliśmy różne zakątki Sevilli min. Archiwum Indii, Plaza de Toros, Złotą wieżę. Przez cały okres stażu otaczali nas wspaniali ludzie z którymi mamy bardzo wiele pięknych wspomnień. Mamy nadzieję że po raz kolejny dostaniemy szansę przylotu do tego pięknego miasta – dodają Angelika Bartoszczyk, Patrycja Szawaryn, Sylwia Konopka, Norbert Pieczykolan i Jakub Chrześcijan

Staże Eweliny Prus z zawodu technik technologii żywności oraz Damiana Komorowskiego absolwenta w zawodzie kucharz odbywały się w Cafetería Bar Guadalquivir pod okiem właściciela Fernando Soto.

- Praktyki odbywaliśmy w barze, do którego przychodzą mieszkańcy Sevilli. Dzięki temu mogliśmy dobrze poznać język oraz tradycyjną kuchnię andaluzyjską. Nasz mentor to osoba nietuzinkowa, ponieważ jest mistrzem prowincji w cięciu tradycyjnej hiszpańskiej szynki. Nauczyliśmy się wielu przepisów na typowe andaluzyjskie dania, współpracy oraz odpowiedzialności. Mogliśmy codziennie podziwiać mistrzowską pracę Fernando w krojeniu szynki, bez której nie istnieje prawdziwe hiszpańskie śniadanie. W pracy zawsze mogliśmy liczyć na pomoc hiszpańskich koleżanek Sandry i Desi. Praca na praktykach była przeplatana interesującymi wycieczkami do Cadiz, Taviry i Grenady. W trakcie zwiedzania poznawaliśmy zabytki, kulturę i język hiszpański. Aby poprawić komunikację językową uczęszczaliśmy na kurs języka hiszpańskiego prowadzony przez cudowną panią Marii. Jesteśmy zachwyceni praktykami, bardzo chcielibyśmy ponownie odwiedzić Hiszpanię – wspominają uczniowie.

Staże Karoliny Sadowkiej i Patryka Jakubiaka realizowane były w restauracji hotelu Los Seises by Fontecruz położonego tuż przy Katedrze w Sewilli. Staże pozwoliły na wszechstronny rozwój uczniów: poznanie procesów technologicznych, nabycie i doskonalenia praktycznych umiejętności w branży gastronomicznej, przygotowywania dań typowych dla kuchni andaluzyjskiej.

Staże 2 uczniów odbywały się w restauracji Restaurante Ignacio Vidal

- Nasze przeżycia związane ze stażami rozpoczęły się w Polsce, a dokładnie gdy lecieliśmy pierwszy raz samolotem. Pierwszy dzień spędziliśmy zwiedzając Malagę, a już następnego wzięliśmy udział w grze miejskiej w Sevilli. Zwiedziliśmy bardzo dużo zabytków, co było główną atrakcją Sevilli – miasta w którym mieszkaliśmy 3 tygodnie. Następne dni upłynęły nam na pracy w restauracji "Ignacio Vidal". Naszym głównym zadaniem była obsługa klientów za barem, a także pomoc w kuchni. Poznaliśmy tam wiele nowych smaków oraz przepisy na różne andaluzyjskie potrawy. Praca bardzo nam się spodobała, ponieważ poznaliśmy dużo różnych osób. Weekendy spędzaliśmy zwiedzając różne miasta, bardzo nam się spodobało zwiedzanie przeróżnych zakamarków miast. Aby urozmaicić nasz pobyt w Hiszpanii jeździliśmy na plaże nad Oceanem Atlantyckim i Morzem Śródziemnym, to podobało nam się najbardziej. Bardzo przypadł nam do gustu pobyt w Hiszpanii i na pewno będziemy go miło wspominać.  – wspominają Konrad Galan i Patryk Wyczawski

Wybierając się na staż do Sewilli, uczniowie zyskali jedno z najbardziej wartościowych doświadczeń w całym swoim życiu. Zdobyte umiejętności, nawyki, znajomość języka i jego wykorzystanie w praktyce z całą pewnością będą ich atutem dla wymarzonego pracodawcy. Siatka kontaktów z całego świata umożliwi im otrzymanie pomocy w każdej sytuacji, a niejednokrotnie także zapewniła wyśmienitą zabawę, bo staż za granicą, to nie tylko praca. Wolne od pracy dni wypełnił bogaty program kulturowy, który obejmował wycieczki po Andaluzji. Zwiedziliśmy Malagę – miasto Picassa, Marbellę – najdroższy kurort Hiszpanii, Cadiz – słynące z jednego z najhuczniej obchodzonego karnawałów świata, Grenadę, a w niej Alhambrę – wg. poetów ósmy cud świata oraz Tavirę - niezwykłe miasteczko w Portugalii. Popołudniami uczestnicy wyjazdu mieli okazję do zwiedzania największych atrakcji turystycznych Sevilli, przez wielu uważanej za najpiękniejsze miasto w całej Hiszpanii.

Dzięki udziałowi w stażach zagranicznych uczniowie mogli poszerzać swoje horyzonty. Zdobyte doświadczenie pomoże im w znalezieniu pracy nie tylko w Polsce, ale i poza granicami kraju. Podczas uczestnictwa w projekcie można było sprawdzić jak doskonale uczniowie sobie radzą w innych warunkach, w innym kraju, w innym języku, czy to czego się uczą przydaje się w praktyce. Mieli okazję poznać ludzi, którzy mają inne zwyczaje, inaczej organizują swoje codzienne życie i porównać to ze swoim otoczeniem.

W lipcu 16-sto osobowa grupa  uczniów Zespołu Szkół Ponadgimnazjalanych Nr 4 z Oddziałami Integracyjnymi im. Dzieci Zamojszczyzny w Zamościu przebywała na stażach zawodowych w stolicy Portugalii. Praktyki były realizowane w ramach projektu "Postaw na kompetencje zawodowe", który jest współfinansowany z Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój 2014-2020.

Projekt odpowiada na potrzeby dotyczące zwiększenia szans na zatrudnienie absolwentów, kształtowanie aktywnych postaw zawodowych oraz podnosi wartość na europejskim rynku pracy zwiększając mobilność zawodową.

Każdy z uczestników został przydzielony do odpowiedniego zakładu, w którym odbywał praktykę przez 15 dni roboczych przez 6 do 8 godzin dziennie. Firmy były powiązane z dziedzinami informatyki, gastronomii i budownictwa.

Praktyki 4 uczniów z zawodu technik informatyk odbywały się w XPC-Informática, natomiast jeden uczeń odbywał staż w CIGEST-Centro de Informática e Gestão (NETBIT group).

Praktyki 2 uczennic z zawodu technik technologii żywności odbywały się w Hotelu Júpiter Lisboa. Podczas realizacji stażu główny nacisk położony został na nabycie praktycznych umiejętności, poznanie tendencji rozwoju w branży cukierniczej w Portugalii.

Praktyki 3 uczennic i 1 ucznia z zawodu kucharz odbywały się w restauracjach: Florida i Jupiter. Praktyki te pozwoliły na wszechstronny rozwój uczniów: poznanie procesów technologicznych, nabycie i doskonalenia praktycznych umiejętności w branży gastronomicznej dań typowych dla kuchni portugalskiej.

Trzech uczniów z zawodu technik budownictwa realizowało staż w firmie CÂMARA MUNICIPAL DE LISBOA - Quinta dos Arcos.

 Dwóch uczniów z zawodu monter zabudowy i robót wykończeniowych w budownictwie odbywało  staż w firmie TNB.

Wolne od pracy dni wypełnił program kulturowy, który obejmował wycieczki po Lizbonie, zwiedziliśmy zamek św. Jerzego, Praça do Comércio nad Tagiem z pomnikiem króla Józefa I i łukiem triumfalnym. Mieliśmy okazję zobaczyć wieżę Belem, Pomnik Odkrywców, Klasztor Hieronimitów z Katedrą, Jose Maria Da Fonseca, Carbo Espichel and National Santuary Crist The King. Zwiedzaliśmy także stadion Benfiki Lizbona - Estadio da Luz. Odwiedziliśmy także Oceanarium w Lizbonie, które jest największym oceanarium w Europie. Mieliśmy okazję miło spędzić dzień nad Oceanem Atlantyckim na rozległej, piaszczystej plaży w Cascais na północ od ujścia Tagu. Zwiedziliśmy mauretańską twierdzę z VIII wieku, górujące nad miastem Sintra mury obronne Castelo dos Mouros, skalisty Przylądek Cabo da Roca, który stanowi najdalej na zachód wysunięty punkt lądu stałego Europy oraz  miasteczko Cascais, które powstało w XII wieku. 

Zwiedziliśmy także Obidos - maleńkie, zwarte miasteczko, które zachwyca od pierwszego kroku po przekroczeniu jego murów. Uliczki skąpane w kwiatach, budynki pomalowane w kolorach żółtym, niebieskim i białym, sklepiki, restauracje, kościoły i zamek.

Mieliśmy także możliwość plażowania w Nazare na szerokim pasie złocistego piasku, gdzie panują doskonałe warunki do kąpieli w oceanie. Wszystkim uczestnikom zapadła w pamięci wycieczka do Fatimy, którą co roku odwiedza ponad 5 mln turystów.

Dzięki udziałowi w stażach zagranicznych uczniowie mogli poszerzać swoje horyzonty. Zdobyte doświadczenie pomoże im w znalezieniu pracy nie tylko w Polsce, ale i poza granicami kraju. Podczas uczestnictwa w projekcie można było sprawdzić jak doskonale uczniowie sobie radzą w innych warunkach, w innym kraju, w innym języku, czy to czego się uczą przydaje się w praktyce. Mieli okazję poznać ludzi, którzy mają inne zwyczaje, inaczej organizują swoje codzienne życie i porównać to ze swoim otoczeniem.

Uczniowie Budowlanki w ramach uczestnictwa w projekcie „Postaw na kompetencje zawodowe” otrzymują certyfikaty potwierdzające odbycie stażu oraz dokumenty Europass Mobilność wydawane przez Krajowe Centrum Europass.