Zgodnie z wieloletnią tradycją co roku uczniowie klas maturalnych naszej szkoły jeżdżą do Częstochowy, aby prosić Matkę Bożą o łaski i pomoc w zdaniu matury. Tak było i w tym roku…Od 24 do 26 października uczniowie klas 4TIG i 4TBŻ wraz z opiekunami: A.Litwin, B.Panas, A.Socha i E.Zwolak uczestniczyli w wycieczce połączonej z XXVIII Pielgrzymką Maturzystów na Jasną Górę.
Pierwszego dnia zwiedzili z przewodnikiem Stare Miasto Krakowa– m.in. Rynek Główny, Sukiennice, Kościół Mariacki, Collegium Maius, Okno Papieskie, Bramę Floriańską, Wawel, Bazylikę Archikatedralną, grób prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki oraz grób Marszałka Józefa Piłsudskiego.
Drugiego dnia odbyła się wycieczka piesza z przewodnikiem górskim do Morskiego Oka, największego i najpiękniejszego jeziora w Tatrach, malowniczo położonego wśród tatrzańskich szczytów. Wycieczka była również powtórką przed egzaminem maturalnym z geografii, ponieważ przybliżyła uczniom zagadnienia związane z roślinnością poszczególnych partii gór, budową skał i zmianami pogodowymi. Uroku dodawał też fakt, iż był to czas jesieni. Dzięki pięknej pogodzie i wspaniałej widoczności Tatry zrobiły olbrzymie wrażenie. Wieczorem był spacer po Krupówkach, najsłynniejszej ulicy w Polsce. Góralska kultura i zakopiańska architektura, którą mieli okazję podziwiać pozostanie na długo w pamięci. Na noclegi i obiadokolacje młodzież udawała się do Poronina, do pięknego pensjonatu „u Basi”, w którym miała do dyspozycji stół do tenisa stołowego i piłkarzyki oraz możliwość zorganizowania ogniska integracyjnego i dyskoteki. Pyszne, regionalne obiady szybko regenerowały siły, wiec nie było mowy o zmęczeniu, gdy przychodził czas na zasłużony relaks.
Ostatni dzień to wyżej wspomniana Jasna Góra: Eucharystia w Bazylice Jasnogórskiej pod przewodnictwem biskupa Mariusza Leszczyńskiego, Droga Krzyżowa na Wałach Jasnogórskich, Akatyst w Kaplicy Cudownego Obrazu, a na koniec Apel Jasnogórski w Kaplicy Cudownego Obrazu. Tegoroczne spotkanie odbyło się pod hasłem „Eucharystia – wielka tajemnica wiary”. Do domu wróciliśmy nad ranem w niedzielę. Na szczęście dzięki zmianie czasu i niedzieli można było się wyspać…
I tak dobiegł kresu czas odpoczynku i rozpoczął się ostatni dystans do pokonania przed maturą. Oby czas wykorzystany przez te trzy dni tchnął nowe siły do nauki i pracy, a także zaowocował wspaniałymi wynikami na egzaminie dojrzałości.