A+ A A-

Aleksandra Laskowska

Staż zaczął się 22 lipca w Sevilli w parku Marii Luizy, pod okiem naszego tutora pana Raula. Przez te 3 tygodnie podszkoliłam swoje umiejętności zawodowe jak i miałam szansę nauczyć się nowych rzeczy, których wcześniej nie miałam okazji wykonywać. W pracy zawsze towarzyszyła nam przyjazna atmosfera, a nasz tutor był obok i rozwiązywał problemy z którymi nie umieliśmy sobie poradzić. Dzięki zajęciom zawodowym udało mi się polepszyć swoją komunikatywność w języku hiszpańskim. Zajęcia zakończyły się otrzymaniem certyfikatu. Mieliśmy wiele okazji do zwiedzenia piękniej Andaluzji, ale najbardziej podobała mi się wycieczka do Granady, gdzie mogliśmy zobaczyć piękną architekturę budynków, która łączyła styl gotycki jak i również styl typowy dla architektury arabskiej. Jestem bardzo zadowolona z otrzymanej możliwości wzięcia udziału w projekcie i chętnie powtórzyłabym to jeszcze raz.

Read more...

Bartłomiej Sochań

Dnia 22 lipca rozpoczęliśmy staże w Sevilli w parku Marii Luisy, które były bardzo ciekawe i można było nauczyć  się dużo nowych rzeczy.W pracy mieliśmy miłą atmosferę, tutor był sympatyczny i zawsze uśmiechnięty. Zajęcia z hiszpańskiego były bardzo fajne, prowadzone w miłej atmosferze a nauczycielka była bardzo miła. Mieliśmy dużo ciekawych wycieczek. W pierwszy weekend zwiedziliśmy Gibraltar, gdzie wchodziliśmy dużo po schodach, żeby zobaczyć małpki, z którymi mogliśmy zrobić sobie zdjęcie oraz Cadiz, gdzie zwiedzaliśmy miasto i mieliśmy dużo wolnego czasu do zwiedzania. W kolejny weekend zwiedziliśmy Granadę i Tavirę, gdzie plażowaliśmy. Najbardziej podobała mi się wycieczka na Gibraltar, gdzie były piękne widoki i małpki, które chciały robić z nami zdjęcia. Bardzo cieszyłem się z możliwości zapoznania się z hiszpańską kulturą  oraz jedzeniem, które było bardzo smaczne.

Read more...

Monika Rabiega

Swój staż odbyłam w Sevilli w restauracji Uno de Delicias, która mieściła się centralnie obok Złotej wieży w centrum miasta. Pierwsze dni w pracy były bardzo krępujące i czułam się nie swojo, ale dzięki uprzejmości pracowników i panującej tam atmosferze szybko się odnalazłam. Tamtejsi pracownicy byli bardzo uprzejmi, mili i lubili się pośmiać. Dzięki tej pracy nauczyłam się bardzo dużo rzeczy, sporzadzalam wiele wcześniej nie znanych dla mnie dań. Cieszę się, że trafiłam akurat do tej pracy, ponieważ na przyszłość wykorzystam umiejętności nabyte w Uno de Delicias. Kurs języka hiszpańskiego odbywał się z bardzo uprzejmą nauczycielkę, która umiała przemówić łatwo do uczniów. Dzięki lekcjom z języka hiszpańskiego mogłam lepiej porozumieć się w pracy, na wycieczkach, sklepie. Największe wrażenie zrobiła na mnie wycieczkę do Gibraltaru, która była bardzo męcząca ale satysfamcjonująca. Wchodzac na Sam szczyt mozna  bylo spotkac malpki, ktore byly uprzejme. W Hiszpanii najbardziej podobala mi  sie atmosfera panująca na ulicach, w sklepach, autobusie I restauracjach a wszystkiemu dopisała piękna słoneczna pogoda.

Read more...

Ewa Wesołowska

Miejscem stażu zagranicznego w Hiszpanii był Plac Marii Luizy w Sewilli, znajdującej się w atrakcyjnym regionie Andaluzji. Naszymi zadaniami było m.in. tworzenie szkicu polowego. Następnie zakładaliśmy bazy, aby wytyczyć z nich punkty charakterystyczne. Gdy to było już za nami, wykonywaliśmy pomiar tachimetrem i później spisywaliśmy wyniki. Po tym zadaniu tworzyliśmy mapę w programie autoCAD i projektowaliśmy most oraz wykonywaliśmy kosztorys.
Praktyki odbywaliśmy z wielką chęcią pomimo upału, gdyż nasz tutor, Pan Raul, zawsze służył nam pomocą. Jest to wspaniały człowiek, który jest duszą towarzystwa, dlatego ciągle panowała wspaniała atmosfera.
Wielkim plusem były wycieczki: do Gibraltaru, gdzie spotkaliśmy się z małpkami; do Cadiz, pięknej nadmorskiej miejscowości; do Granady, średniowiecznego centrum Maurów oraz do Taviry, portugalskiej wyspy, położonej nad Oceanem Atlantyckim.
Przez całe 3 tygodnie nauczyłam się wiele nowych umiejętności zawodowych, podszkoliłam swój angielski oraz hiszpański, poznałam wiele ludzi oraz zapoznałam się dokładnie z kulturą i pysznym jedzeniem hiszpańskim.
Read more...

Tomasz Tutka

Dnia 22 lipca rozpoczęliśmy staże zagraniczne Erasmus+ w Sevilli. Jako technik geodeta pracowałem w parku Marii Luisy gdzie z innymi geodetami mierzyliśmy park, zakładaliśmy bazy, zapisywaliśmy współrzędne punktów, szkicowaliśmy mapy oraz projektowaliśmy most w programie AutoCAD. W pracy każdy był dla siebie miły i pomocny. Zajęcia językowe były ciekawe pani która prowadziła zajęcia była miła i pomocna na koniec zajęć odbył się egzamin ustny i pisemny. Nasza pierwsza wycieczka odbyła się na Gibraltar gdzie wchodziliśmy na szczyt. Na górze mogliśmy spotkać małpki oraz zobaczyć piękne widoki. Następnego dnia pojechaliśmy do Cadiz gdzie zwiedzaliśmy miasto oraz spędzaliśmy czas nad oceanem. W następną sobotę pojechaliśmy do Grenady gdzie zwiedzaliśmy miasto. Następnego dnia pojechaliśmy do Taviry gdzie zwiedzaliśmy miasto oraz odpoczywaliśmy na plaży. w Hiszpanii najbardziej podobały mi się wycieczki gdzie można było zobaczyć piękne widoki. 

Read more...

Iwona Jakimiak

Jestem na profilu technik technologii żywności na stażach zagranicznych w Hiszpanii. Pracuje w Cafeteria Nuestra Senora De Los Dolores. Atmosfera w pracy była bardzo przyjemna, dobrze się dogadywaliśmy, wszyscy byli bardzo mili. Mieliśmy lekcje języka hiszpańskiego, które były bardzo ciekawe i nauczyłam się dużo nowych rzeczy. Co weekendy wyjeżdżaliśmy na wycieczki, między innymi Gibraltar, Granada, Cadiz i Tavira. Najbardziej podobała mi się wycieczka do Taviry, ponieważ były piękne widoki na plaży.

Read more...

Patrycja Seregiet

Jestem na profilu Technik Technologii Żywności. Moje staże odbywały się w restauracji Taberna Almazara. Było tam bardzo przyjemnie, atmosfera była bardzo dobra pomiędzy mną a pracownikami. Na wyjeździe mieliśmy również zajęcia hiszpańskiego, które przebiegały nam bardzo dobrze, Pani od języka hiszpańskiego wiele nas nauczyła i była bardzo pomocna.  W każdy weekend wyjeżdżaliśmy na wycieczki między innymi do Granady, Gibraltaru oraz Taviry. Najbardziej podobała mi się wycieczka do Gibraltaru. Po męczącym wejściu na górę zobaczyliśmy małpki i piękne widoki.

Read more...

Julia Jakubiak

Praca w  cafeteria bar quadalquivir była dla mnie nowym doświadczeniem że względu na miejsce jak i ludzi. Moi współpracownicy byli bardzo mili i pomocni a przy tym też dużo się od nich nauczyłam. Wycieczki były bardzo ciekawe, ponieważ tutejsza architektura jest zupełnie inna niż w Polsce. Hiszpania szczyci się  również przepięknymi krajobrazami. Zajęcia z języka hiszpańskiego były prowadzone w ciekawy i interesujący sposób przez co bardzo dużo się nauczyłam i myślę że zapamiętam to na bardzo długo.

Read more...