Od ponad 7 lat bierze udział w biegach osób z niepełnosprawnością na wózkach inwalidzkich, na swoim koncie ma ponad 30 startów i wiele osiągnięć, wciąż wyznacza sobie nowe cele – o swoich pasjach opowiada Jakub Ostasz, uczeń Zespołu Szkół Ponadpodstawowych Nr 4 z Oddziałami Integracyjnymi w Zamościu.
- Jak zaczęła się Twoja przygoda ze sportem?
- Pierwszy raz na zawody biegowe na wózkach inwalidzkich pojechałem w 2012 roku. Byłem wtedy najmłodszym uczestnikiem. To był bieg na 5 km w Biłgoraju. Pomimo tego, że wystartowałem bez przygotowania osiągnąłem bardzo dobry wynik. Tak zaczęła się moja przygoda ze sportem.
- Czy jest ktoś, kto szczególnie mobilizował Cię do podjęcia takiej aktywności?
- Myślę, że duży wpływ na to mieli moi znajomi, których poznawałem w kolejnych biegach. Wciąż mnie namawiali na kolejne starty, które sprawiały mi ogromną radość i satysfakcję.
- Jak długo przygotowujesz się do zawodów?
- Staram się regularnie trenować. Jak tylko pozwala mi na to czas, wyznaczam sobie trasy 5 – 10 km. Ostatnio przygotowywałem się do swojego pierwszego półmaratonu, który odbywał się w Warszawie i zająłem wtedy 4 miejsce.
- To duży sukces. W ogóle ten rok obfitował w wiele startów. W jakich rywalizacjach sportowych brałeś jeszcze udział?
- W czerwcu wystartowałem w Legionowie w zawodach „XI Legionowska Dycha”, w Sulejówku w „XII Bieg Marszałka” , w Lublinie w zawodach „Chęć na 5”, w Milanówku w „Biegu STO-nogi”, w Warszawie „Wybiegaj krew i szpik na PGE Narodowym”, w Bolesławcu w „Ceramicznym Crossie na Wózkach”. Startowałem również w 29. Biegu Powstania Warszawskiego i 4F Półmaratonie Praskim. 22 września wystartowałem w Przemyślu w zawodach „Przemyska Dycha”.
- Czy jest jakiś start albo medal, który pamiętasz najbardziej
- Dotychczas brałem udział w ponad 30 biegach. Myślę, że największą nagrodą i wyróżnieniem jest właśnie medal wywalczony w tym roku w 4F Półmaratonie Praskim.
- Czy oprócz biegania uprawiasz jeszcze inne sporty?
- Moją pasją jest również pływanie. Posiadam kartę pływacką, reprezentuję szkołę w zawodach pływackich. W ubiegłym roku brałem udział w Rejonowej Licealiadzie w pływaniu indywidualnym i drużynowym w Zamościu i zająłem 6 miejsce.
- Czy udaje Ci się pogodzić sport z nauką? W jaki sposób szkoła wspiera Cię w Twoich osiągnięciach?
- Staram się, żeby wszystko ze sobą pogodzić. Biegi najczęściej organizowane są w weekendy, więc nie koliduje to z lekcjami. Mam również duże wsparcie ze strony szkoły. Pani Dyrektor bardzo wspiera osoby niepełnosprawne i to jeszcze bardziej motywuje do ciężkiej pracy i zdobywaniu dobrych wyników w sporcie.
- Jakie wyznaczasz sobie cele sportowe na najbliższy czas?
- Obecnie przygotowuje się do startu w Półmaratonie, który odbędzie się w październiku w Lublinie. Liczę na to, że uda m się powtórzyć czas, jaki osiągnąłem w Warszawie.
– Również na to liczymy i trzymamy kciuki!